quayola

Mediatorzy komentują – Quayola, Captives

Captives

Seria „Captives” nawiązuje do rzeźb Michała Anioła z cyklu „Prigioni”. Artysta w swojej pracy skupia się na badaniach możliwości kształtowania formy i bryły. Jego prace tworzone w znanej renesansowemu mistrzowi technice „non-finito” są próbą uchwycenia momentu transformacji bezładnej bryły materiału w naturalistyczną rzeźbę.

Odnosi się to do procesów zachodzących w naturze, według autora chaotycznych, zestawionych z porządkującymi działaniami człowieka. Pojęcia „dzieło wykonane przez człowieka” rozumiane jest tu w inny sposób. Artysta programuje specjalnie skonstruowane maszyny, żeby wykonywały rzeźby w sposób obiektywny i nieskażony ludzkimi ułomnościami. Wydestylowana zostaje sama idea artysty, natomiast jej materializacja jest już wynikiem pracy specjalnie do tego zaprogramowanego „robotnika”. Koncepcja bardzo ciekawa, a być może nawet wywrotowa. Zwłaszcza, jeżeli prześledzimy stereotypowe postrzeganie rzeźbiarza jako rzemieślnika czy pracownika fizycznego. Quayola pokazuje, że w obecnych czasach można wykonywać wielkoformatowe realistyczne prace będąc jednocześnie rzeźbiarzem-konceptualistą.

– Ignacy Oboz

_ _ _

W dwóch ostatnich tygodniach trwania wystaw WRO 2015 publikujemy komentarze na temat wybranych prac prezentowanych w Bibliotece Uniwersyteckiej. Komentujący są studentami Mediacji Sztuki wrocławskiej ASP.